11 lutego 2013, 09:57 | Autor: Małgorzata Bugaj-Martynowska
Konferencja PMS i Wydziału Konsularnego Ambasady RP               Rodzicu załóż polską szkołę

W niedzielę 3 marca w Sali Malinowej POSK-u pod hasłem „Teraźniejszość i przyszłość polskich szkół sobotnich na Wyspach Brytyjskich” odbędzie się po raz pierwszy konferencja przeznaczona dla osób, które noszą się z zamiarem założenia polskiej szkoły sobotniej. Konferencja została zorganizowana wspólnymi siłami Polskiej Macierzy Szkolnej i Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Londynie.

Aleksandra Podhorodecka, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej liczy na to, że w marcowej konferencji wezmą udział także ci rodzice, którzy w żaden sposób nie są związani ze szkolnictwem polonijnym/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Aleksandra Podhorodecka, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej liczy na to, że w marcowej konferencji wezmą udział także ci rodzice, którzy w żaden sposób nie są związani ze szkolnictwem polonijnym/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Organizatorzy przedsięwzięcia zapraszają nie tylko osoby pracujące w istniejących już polskich szkołach sobotnich, ale także rodziców, którzy myślą o założeniu polskiej szkoły oraz tych, którzy nigdy nie pokusili się o realizację takiego celu, ale być może w wyniku uczestnictwa w konferencji odkryją taką potrzebę i zechcą zmierzyć się z otwarciem polskiej szkoły w swoim miejscu zamieszkania lub jego pobliżu. Głos zabiorą, między innymi, przedstawiciele Konsulatu RP w Londynie oraz nauczyciele i członkowie zarządu ze szkoły im. Tadeusza Kościuszki na Ealingu. W maju 2012 roku właśnie w tej placówce odbyła się podobna konferencja, na mniejszą skalę, w ramach której kadra kierownicza placówki przedstawiła plan organizacji i prowadzenia polskiej szkoły sobotniej w Wielkiej Brytanii, na przykładzie szkoły im. Tadeusza Kościuszki. Podczas spotkania omawiano zagadnienia prawne, dydaktyczne, finansowe i demograficzne, a każdy z uczestników otrzymał pakiet materiałów. Organizatorzy nie pominęli hierarchii i struktur placówki, prawa kraju, w którym powstaje polska szkoła w aspekcie m.in. wynajmu budynku; misji organizacji charytatywnej. Poruszono także kwestie wynagradzania pracowników. Jest nadzieja, że podobny program, jednak w szerszym wymiarze, zostanie przez pracowników szkoły na Ealingu przedstawiony podczas konferencji w POSK-u.

Potrzeby rosną, miejsc brak

– Pomysł na takie przedsięwzięcie zrodził się ponad rok temu, podczas mojej rozmowy w Konsulacie RP z konsulem Ireneuszem Truszkowskim, ale wówczas nie było środków na jego realizację. W tym roku uzyskaliśmy wsparcie finansowe ze strony polskiego rządu i dlatego przystąpiliśmy do działania – mówi Aleksandra Podhorodecka, prezes PMS.

Zapotrzebowanie na polskie szkoły jest duże, mimo że już ponad sto z nich znajduje się na liście PMS (należy jednak pamiętać, że nie wszyscy dyrektorowie polskich placówek muszą rejestrować założoną przez siebie szkołę w Macierzy, stąd można przypuszczać, że szkół jest z pewnością więcej). Część szkół to placówki o dziesięcioletnich tradycjach, dzieje niektórych sięgają blisko półwiecza lub dawno przekroczyły już nawet swój 60-letni jubileusz. Inne, niemalże jak przysłowiowe „grzyby po deszczu” wyrosły w odezwie na rosnące potrzeby edukacyjne polskich dzieci, z chwilą, gdy Polska zasiliła szeregi UE. Mimo to, w szkołach stale brakuje miejsc dla nowych uczniów i rośnie lista dzieci oczekujących na edukację polonijną. Dzieci i rodzice czekają na wymarzone miejsce w ławce dla swojego dziecka, a czasem sytuacja ta trwa dłużej niż rok, a nawet kilka lat! Z każdym semestrem jest coraz bardziej prawdopodobne, że w upatrzonej przez rodziców placówce, znajdującej się najczęściej najbliżej ich domu, miejsca dla nowego ucznia po prostu nie będzie. Szkoły, które tworzą i utrzymują rodzice, pękają w szwach, bo z roku na rok dzieci przybywa.

Jak mówi Aleksandra Podhorecka, od 2004 roku na Wyspach urodziło się ponad 200 tysięcy polskich dzieci. Zdecydowana część z nich mogłaby rozpocząć edukację w polskiej szkole sobotniej, bo według prezes PMS, tylko niewiele ponad 10-15 procent tej populacji uczęszcza do szkół polonijnych. A co z resztą dzieci? Gdyby iść za tokiem rozumowania prezes PMS, to sprawa wydaje się oczywista, że zapotrzebowanie na nowe polskie szkoły sięga blisko 85 procent.

– Wśród tej grupy są oczywiście zarówno tacy rodzice, którzy nie biorą pod uwagę posyłania swojego dziecka do polskiej szkoły. Istnieją także tacy, którzy nie motywują dzieci do nauki w szkole sobotniej, nie traktują edukacji w niej poważnie, nie angażują się w życie społeczne placówki i, niekoniecznie z powodów patriotycznych, ale jednak chętnie swoje dzieci do polskiej szkoły posyłają, ponieważ dzięki temu zyskują czas wolny, który mogą wykorzystać na pracę, zakupy czy relaks – mówi Aleksandra Podhorodecka. – Ważne jest jednak to, że dzieci te trafiają do szkoły, a wtedy można ich zarazić bakcylem miłości do ojczyzny i patriotyzmu. Ta grupa również zabiega o miejsce w placówce sobotniej – dodaje.

Po nitce do kłębka

Największe zapotrzebowanie jest jednak na miejsca dla najmłodszych roczników, chociaż Aleksandra Podhorodecka od lat obserwuje sytuację, że dzieci, które przystąpiły już do Pierwszej Komunii Świętej częściej rezygnują z nauki w szkole sobotniej, niż ich koledzy w klasach młodszych. Drugim takim etapem jest czas, kiedy dzieci rozpoczynają edukację w angielskich „secondary school” i wówczas rodzice uważają, iż uczęszczanie do szkoły sobotniej zbyt obciąża ich czasowo. Zachęcają jednak dzieci do zdawania egzaminu z języka polskiego na poziomie GCSE i AL, ale już bez pomocy szkoły sobotniej. Z oczywistą szkodą dla ucznia!

Zdaniem prezes PMS, ze względu na złożoność problemów związanych z edukacją w szkołach sobotnich, marcowa konferencja będzie skupiała się wokół jej najważniejszych aspektów. Pierwszy z nich to zapotrzebowanie na szkolnictwo polonijne i co się z tym wiąże: tworzenie nowych polskich szkół przez rodziców.

– Przewodnią myślą konferencji jest fakt, że jest zbyt mało szkół sobotnich w całej Anglii, dlatego chcemy nieść pomoc i wsparcie osobom, które chcą takie szkoły założyć, bo założenie takiej placówki wiążę się z ogromnym wysiłkiem. Podczas konferencji chcemy przedstawić cały proces, począwszy od idei założenia szkoły do momentu, kiedy będą mogły odbyć się w niej już pierwsze lekcje – wyjaśnia prezes PMS.

Drugi aspekt dotyczy rozpoznania sytuacji szkół już istniejących, których funkcjonowanie nie mieści się w kanonie formalno-prawnym. PMS zdążyła się o tym przekonać w momencie, kiedy dyrekcje polskich szkół sobotnich, znajdujących się w rejestrze Macierzy, zostały poinformowane o możliwości uzyskania dotacji dla swoich placówek. Warunkiem zaakceptowania poprawnie wypełnionej dokumentacji było m.in. udostępnienie pewnych danych. Okazało się, że nie wszyscy dyrektorzy mogli lub chcieli przekazać PMS dane odnośnie swojej szkoły, co może wskazywać na, nie do końca zgodne z prawem, działanie placówki. Zdaniem Aleksandry Podhorodeckiej, przyczyn niechęci do ujawniania danych może być wiele, np. niektórzy nauczyciele mogą nie mieć aktualnego i powszechnie wymaganego dokumentu CRB, stwierdzającego niekaralność nauczyciela, a dyrektorzy niekoniecznie dopełnili wymogów ubezpieczenia i bezpieczeństwa uczniów lub rodzice niekoniecznie angażują się w pełnienie dyżurów podczas przerw.

– Zdaję sobie sprawę z tego, że w niektórych sytuacjach często niezwykle trudno jest wypełniać te wszystkie obowiązki, które wynikają z prowadzenia placówki, ale naszą powinnością społeczno-oświatową jest o nich informować, jak i również wskazywać na konsekwencje takiej działalności – podkreśla współorganizatorka konferencji, która zaznacza, że dawniej sytuacja zakładania szkół wyglądała zupełnie inaczej, bo szkół było niewiele i zajęcia odbywały się w domach prywatnych.

Trzecim aspektem konferencji będzie spotkanie i wymiana doświadczeń między jej uczestnikami oraz wzajemna pomoc, co sprawdziło się na wielu innych konferencjach organizowanych przez PMS.

Konferencja ma za zadanie rozwianie wszelkich wątpliwości powołania do życia polonijnej placówki, bliskiej ideału. W tym dniu, zainteresowanym osobom zostanie podana niemalże na przysłowiowej „tacy” instrukcja zakładania polskiej szkoły, aby wszystko odbywało się zgodnie z obowiązującymi wymogami.

Istotnym tematem konferencji będzie także sprawa podręczników i pomocy naukowych. PMS oferuje każdej nowej placówce tzw. pakiet startowy, który zawiera cześć podręczników, ale okazuje się, że ani ten pakiet, ani podręczniki, na których pracują szkoły polonijne, nie w pełni odpowiadają potrzebom emigracji. Dzieciom trudno jest odnieść się do sytuacji, która miała miejsce kilkanaście lat temu w Polsce, którą opisuje podręcznik i na takim przykładzie uczyć się języka. Podręcznik musi być dostosowany do rzeczywistości społecznej ucznia. Marzeniem Aleksandry Podhorodeckiej jest, aby udało się zdobyć fundusze i w niedalekiej przyszłości pozyskać specjalistów, którzy mogliby napisać podręczniki, odpowiadające wymaganiom i potrzebom młodej emigracji. Sama jest autorem zbioru „Tajemniczy dywanik”, który napisała w latach 70., odpowiadając na zapotrzebowanie ówczesnej sytuacji polonijnej, dlatego podkreśla jak istotny do nauki jest podręcznik zawierający aktualne, bliskie i zrozumiałe uczniom treści.

Aleksandra Podhorodecka podkreśla, że istotą konferencji jest to, aby wzięło w niej udział jak najwięcej osób, aby dotrzeć do różnych środowisk, a najbardziej do tych, niezwiązanych jeszcze ze szkolnictwem.

Konferencja odbędzie się w niedzielę, od godziny 10.00 do 17.00. Prezes PMS miała pewne wątpliwości z ustaleniem daty przedsięwzięcia, ze względu na fakt, że duża część polskiej społeczności uczęszcza do kościołów na niedzielne nabożeństwa. Istnieje jednak możliwość, jak podkreśla, uczestnictwa w nabożeństwie w dzień poprzedzający konferencję, czyli w wieczornej mszy św. w sobotę.

 

 

Wszystkie osoby zainteresowane uczestnictwem w konferencji powinny swój udział zgłosić w biurze PMS wypełniając specjalny formularz. W wyniku takiej procedury zostaną wpisane na listę uczestników konferencji.

Tekst i fot.: Małgorzata Bugaj-Martynowska

 

 

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

komentarze (0)

_